Opis

Królowa Śniegu

GALERIA

Imię: Metaxa
Ksywy stajenne: Meta, Metka
Ur. realnie:(powstanie pierwszego rysa) 02.09.2014
Wiek wirtualny: 25 lat (aktualizacja: 25.04.2016)
Rasa: zebroid
Płeć: klacz
Maść: karo-srokata
Wzrost: 134cm
Matka: Matt wł. Skrzydlata
Ojciec matki: Toruk Macto wł. Skrzydlata
Ojciec: Conte Amore wł. Pine Hollow
Obecny właściciel: Skrzydlata
Poprzedni właściciele: --

Zdrowie: b. dobre
Kondycja: b. dobra
Przebyte choroby: --
Przebyte kontuzje: --
Szczepiony: tak
Odrobaczony: tak
Kuty: nie

Ujeżdżony w wieku: --
Użytkowanie: --
Potęga skoku luzem: --
Status użytkowy: klacz przed treningiem

Bonitacja: [url=]->[/url]
Dopuszczona do hodowli: nie
Średnia ocen: -- pkt
Najlepsza ocena: --
Najsłabsza ocena: --
Osoby bonitujące: --

Potomstwo: -

Ogiery:

Klacze:

Historia: Klaczka urodziła się dla mnie i tylko dla mnie. Jest córką mojej klaczy, była jak najbardziej zaplanowanym źrebięciem. Na początku miała się urodzić jako mieszanka zebry i czystej krwi arabskiej, jednak po wielu dywagacjach stwierdziłam, że chciałabym słodkiego misiaka do tulania, który mógłby robić wszystko, na co akurat miałabym ochotę. Powstała na modłę starego rytualnego świata, gdzie każdy koń mógł chodzić to, co sobie wymarzyła właścicielka. Pomysł zebroida zrodzi się z myśli „chcę mieć pół zebrę, która będzie miała wyjątkowo koński wygląd”. Planem moim jest prowadzić tę klacz dalej, aż jej potomkowie będą zupełnie tinkerami.
Pochodzenie: Metaxa jest córką mojej zebry, Matt, która przede wszystkim brała udział w westernie, a właściwie w tym kierunku była szkolona, gdyż niewiele, niestety, udało nam się osiągnąć. Po niej właśnie Meta ma charakter oraz chód. Ojcem Matt był ogier Toruk Macto, który był zebrą albinostyczną. Obawiamy się, że źrebię Mety również może okazać się albinosem, a sama klacz może być obciążona rakiem skóry, jednak staramy się myśleć w stu procentach pozytywnie. Natomiast jej ojcem jest sławny ogier z Pine Hollow, (imię), który wspaniale prezentuje się w ujeżdżeniu wyższych klas. Reprezentant tej sławnej stadniny koni wirtualnych zdobył wiele wspaniałych osiągnięć.
Charakter i usposobienie: Metaxa jest koniem o łagodnym charakterze, przyjaznym i chętnym do współpracy. Już jako źrebię chętnie się uczy oraz obcuje z człowiekiem. Jest towarzyska, nie lubi zostawać sama, czy bez zainteresowania kogokolwiek. Ma ogromną wyobraźnię, jednak działa to na korzyść, gdyż wszystko chce poznawać, z reguły nie boi się nowo poznanych przedmiotów oraz łatwo zawiązuje kontakty z końmi jak i z ludźmi. Bardzo samodzielna jako źrebię nie boi się poznawać nowych towarzyszy, nawet jeśli są innego gatunku. Co ciekawe jej przyjazna ciekawość jest przyjmowana przez każde inne zwierze i człowieka jako coś przyjemnego, nie było jeszcze sytuacji, aby się z kimś nie polubiła. Nie sprawia problemów przy obsłudze, jest czystym koniem, który nie przepada za pieczołowitym tarzaniem się w błocie, czy trawie, dzięki czemu przysparza właścicielowi mało kłopotu z czyszczeniem. Podczas pracy posłuszna, inteligentnie podchodzi do każdego wysłanego przez człowieka sygnału. Nie czuje się zdegustowana w momencie problemu z wykonaniem jakiegoś zadania – stara się słuchać i poprawiać w działaniu, dlatego wymaga delikatnej, jednakże jednolitej nagany, która uświadomi ją, w którym miejscu popełnia błąd. Nie sprawia problemu z transportem, jest pełna zaufania, które ciężko jest zawieść, dzięki czemu praktycznie w ogień pójdzie za kimś, kogo zna.
Budowa: Jest to poprawnie zbudowany zebroid. Dzięki dużej dolewce tinkera ze strony ojca niewiele cech zdradza jej połowicznie zebrowe pochodzenie. Po pierwsze Metka ma znacząco dłuższe uszy od swoich rasowych odpowiedników. Poza tym jest bardziej okrągła, ma minimalnie krótsze nogi oraz chód odziedziczony po matce –zebrze. Przede wszystkim ze strony matki odziedziczyła ogromną wytrzymałość, jako że i po ojcu nie powinna być specjalnie delikatnym koniem. Bonitacji jako tinker nie ma możliwości zdać, jednak jeszcze ze dwa pokolenia mieszane z tinkerem i konie będą niemalże pełnymi rasowymi końmi, chociaż nie mówię, że może zdarzyć się okazanie jakiś cech zebry (paski przede wszystkim).
Chody: Klacz ma nietypowe dla tinkera chody – są one niskie i posuwiste, jednak odpowiedni trening jest w stanie to poprawić. Są one jednak zdecydowanie odziedziczone po matce, która cieszyła się lekkimi, wygodnymi chodami, które praktycznie w ogóle nie pozwalały na wybijanie z siodła. Jest to koń o chodach przyjemnych, wydajnych, jednak niezbyt pokazowych, jak na półtinkera. Powinno się to poprawiać w miarę dolewania tej „czystej” krwi.
Plany na przyszłość: Klacz ma być koniem towarzyskim – nie przewiduję dla niej jakiegoś wysokiego sportu. Ma towarzyszyć mi na co dzień, prawdopodobnie liźniemy trochę skoków, ujeżdżenia i westernu. Pobawimy się naturalnie, zajeżdżenie planuję dopiero na 5 rok życia. Ogólnie wszelkiego rodzaju oswojenia, tereny, czy nawet kilkudniowe rajdy nie będą nam obce. Chcę z nią robić dokładnie to, co chciałabym robić z koniem realnym.

Pierwszy start: 30.09.2014
Data zdobycia *: 26.05.15r.

Karta w spisach: ->
Karta w Katalogu Koni: ->
Rodowód: [url=]->[/url][/list]